19.07.2013

Zaczynam po raz kolejny.


Pamiętacie mój post sprzed wielu miesięcy, gdy narzekałam na rzeczywistość, zły wybór, straty? Gdy szukałam rozwiązania i zastanawiałam się czy warto ciągnąć to swoje nieszczęście?
Ostatnie pół roku było bardzo ciężko, stres, smutek, brak perspektyw, straty, depresja, można powiedzieć kupka nieszczęścia. Dziękuję za wsparcie, które od Was otrzymywałam, zwłaszcza prywatnie, szczególnie Eli, Marcie i Bogusi, które na zmianę ciągnęły mnie do góry. I mojej Córce, bo pracuje nad wizerunkiem, robi stronę, reklamę, poddaje pomysły. I pociesza, gdy znów dopada zwątpienie.
Wznowiłam działalność, nowe miejsce, nowe plany, nowe inwestycje. Póki co, zbieram siły, urządzam na nowo, rozpoczęłam kilka dni temu i pracuję.

10 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki.
    O fajny byłby, tu na blogu np. banerek z reklamą sklepiku, czy adresem.
    Na pewno wiele osób " Po fachu". Odwiedziłoby Twoje miejsce.
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, jest mi niezmiernie miło.
      Później będzie banerek, niech to wszystko ruszy pełną parą.

      Usuń
  2. Takie czasy, że tylko silni i odporni na stres wytrzymują, dasz radę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz mniej odporna jestem. Ale nie mam wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. powodzenia ci zycze-głowa do góry

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie to mnie najbardziej denerwuje jak w serialach ktoś zakłada działalność to tylko myk myk i już biznes się kręci, klienci drzwiami i oknami walą tłumnie. Człowiek musi się sam przekonać (często boleśnie) na własnej skórze że w rzeczywistości nie jest tak kolorowo. Wierzę głęboko że uda Ci się i tym razem Twój biznes będzie się kręcił i przyciągał klienta zdecydowanego na porządne zakupy :-)
    Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. W serialach, ale nie tylko, bo i w propagandzie rządowej to jest pięknie i kolorowo, natychmiast lecą oferty pracy, dotacje same wpływają na konto a urzędy pracy uruchamiają programy pomocowe, zwłaszcza dla +50 oraz młodych matek.
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Również Ci życzę powodzenia. Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki za powodzenie :) podrzuć jakiegoś linka, albo napisz coś więcej jak Ci idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia, na pewno się uda:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.