Od wielu dni nie mam nic ciekawego do pokazania, na dodatek już tydzień przeziębienie mnie nie opuszcza. Ale dziś ok. godz.16 niebo się do mnie uśmiechało jak wracałam do domu. I ten uśmiech nieba Wam przekazuję :). Z prawej strony napływały ciężkie zimowe chmurka. a między blokami ....
I pomimo wszelkich przeciwności losu, staram się cieszyć z takich małych niespodzianek.
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie tęczę uchwyciłaś, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI słusznie, że dostrzegasz i cieszysz się z tych małych zdarzeń, w końcu ich w życiu mamy więcej :))) Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńsliczna tęcza!!! a bloki przypominają mi moje osiedle w Polsce
OdpowiedzUsuńdziękuję za dodanie mnie do listy blogów
zdrówka życzę i szybkiego powrotu weny :-)
jeszcze się dopiszę
Usuńmam dla Ciebie niespodziankę
kliknij tu http://ilmondoaquattrozampe.blogspot.it/2013/10/liebster-blog-awards.html
Dużo zdrówka na Święta i dużo rodzinnego ciepła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, I wzajemnie wesołych Świąt :)
UsuńDziękuję. Również wesołych Świąt życzę i wiele cudownych prezentów :)
OdpowiedzUsuń