Zbyt niecierpliwa jestem, to kwiaty się u mnie trzymać raczej nie chcą, bo im za bardzo dogadzam, albo przeleję, albo zbyt wysuszę, a czasami przekarmię. Toteż z tego dumna, jestem, pierwszy raz się zdarzyło żeby storczyk chciał u mnie się rozmnażać. Niestety, samo kwitnienie u tego trwało wyjątkowo krótko.
No i żal mi, bo wczoraj czyszcząc go, złamałam jeden z większych liści.
Ja ostatnio bardzo je polubiłam (storczyki znaczy się), a że u nas w markecie pojawiły się po 19,99 to sobie zakupiłam 2 szt. na polepszenie nastroju-ciekawe czy przeżyją :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
też mam problem z kwiatkami :((. 2 z 3 storczyków to same liście bez pędów :((
OdpowiedzUsuńWitaj-moje storczyki jakoś mają pecha,albo moja ręka do nich haha.Pozdrawiam i życzę kwiatkom długiego żywota obfitującego w kwiaty.Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńMój storczyk nie ma u mnie łatwo, bo ja średnio raz w tygodniu pamiętam żeby podlać kwiaty i to mu chyba odpowiada bo co roku kwitnie obficie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
posadż go ,u mnie już taki odrostek kwitnie
OdpowiedzUsuńNie mogę jeszcze, bo to coś nie ma żadnych korzonków.
UsuńJa oderwałam taki odrostek i posadziłam w podłożu dla storczyków.
OdpowiedzUsuńMnie teraz z 6 storczyków kwitną 2. Jeden nieprzerwanie kwitnie od ok.2,5roku, co rusz wypuszcza kolejne pędy, maksymalnie to chyba jednocześnie były 3główne pędy i na nich po 2-3odnogi... Musiałam dać do niego drabinkę, bo kwiaty bardzo ciążyły. Liści na nim jest chyba już 15... Teraz mam też na nim zaszczepkę, ale u mnie wyszła od korzenia, jak przekwitnie to rozsadzę, mniej więcej taka jak Twoja.
OdpowiedzUsuńPozostałe storczyki przekwitły po ok.1-1,5roku. Musiałam też dwóm z nich wymienić doniczki, bo korzenie rozwaliły je, ziemia sypała się do osłonki.
Na razie jeszcze nadal odrostek siedzi 'przy matce'. Muszę kupić ziemię i wreszcie faktycznie przesadzić.
Usuńmój wypuscił trzy małe, ale z korzenia
OdpowiedzUsuńpoki co jeszce ich nie rozsadziłam
Nalej do miski wody i wstawiaj doniczkę na pól godziny raz na tydzień. Z pewnością Ci się odwdzięczy długim kwitnieniem.Pozdrawiam BZ
OdpowiedzUsuńRobię tak, po liściach widać że mu dobrze, ale kwitnąć nie chce. Postraszyłam go że wyrzucę jak nie zacznie się coś dziać, ale efektów nie widać. A maleństwo odcięłam i zsadziłam w podłożu, może wypuści korzonki. Dzięki. Również pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń