23.10.2012

Wróciłam

Dawno mnie nie było, bo......
no właśnie, w zasadzie nie mam wytłumaczenia, nie pisałam i już, czasem tak mam. Chodziłam sobie po  różnych blogach, przeważnie anonimowo, z rzadka dałam jakiś komentarz, jakoś jednak nie miałam weny do pisania.
Ale nie próżnowałam, serwetkę z poprzedniego postu zrobiłam, tylko nie zdążyłam jej uwiecznić.
Podobała mi się, więc zrobiłam drugą, taką samą, oto ona:
Ma 35 cm średnicy.
Zrobiłam też kilka innych prac, zdjęcia zrobię w najbliższym czasie.
I jeszcze mój nowy zielony nabytek, mam nadzieję że uda mi się hodowla.




8 komentarzy:

  1. Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga, za zapisanie się do księgi gości oraz za miłe słowa. Ja również ostatnio rzadziej bywam na swoim blogu, gdyż ogrom zajęć troszkę mnie przerósł. Twoje prace są bardzo fajne, Widzę że już po malutku przygotowujesz się do świąt - bo gwiazdeczki się robią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Próbowałam frywolitek, ale malutkie wzory, ta serweta robi wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam, frywolitek jeszcze nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna serwetka,,, podsunęłaś mi nią pewien pomysł ;-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie dziękuję za wszystkie miłe słowa, aż nie wiem co powiedzieć.
    I za odwiedziny dziękuję.
    Pozdrawiam wszystkich zaglądających.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.