Stanowczo ostatnie upały źle na mnie wpływają, mój organizm się buntuje przeciwko zbyt wysokim temperaturom, nie mogę wiele zrobić, za to pomysłów mam pełną głowę. I znów kilka zaczętych prac, które skończę ... kiedyś :)
Ten malutki obrusik zrobiłam jakiś czas temu.
Ten malutki obrusik zrobiłam jakiś czas temu.
Pomimo, że jestem ciepłolubna, mam to samo. Dużo pomysłów i rozpoczętych robótek, a palce chyba mniej sprawne w czasie upału, bo nie mogę skończyć. Jak duży jest ten obrusik?
OdpowiedzUsuńMalutki jest, teraz ma 50x63 cm, jeszcze przed blokowaniem. To raczej nieduży bieżnik niż obrusik.
OdpowiedzUsuńW czasie upału każda najmniejsza rzecz trzymana w ręku grzeje - to nic dziwnego że nic się nie chce - a obrusik fajny :) ewa
OdpowiedzUsuńPiękny obrusik! Wzór rozwojowy więc może kiedyś zostanie wielkim obrusem :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrusik :)) Przyjmij w takim razie moje chłodne fluidy, może coś pomogą ;))
OdpowiedzUsuńOi !
OdpowiedzUsuńEstou fazendo o mesmo trabalho !
Abraços do Brasil !
Cauê
Obrusik śliczny!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam odwiedzających.